Kroniki Frankensteina – zdumiewające zaskoczenie
„Kroniki Frankensteina” zaczęłam oglądać z powodu braku innych opcji na sobotni wieczór. Serial nie wyglądał przesadnie zachęcająco, ale stwierdziłam, że może skoro to XIX w….
„Kroniki Frankensteina” zaczęłam oglądać z powodu braku innych opcji na sobotni wieczór. Serial nie wyglądał przesadnie zachęcająco, ale stwierdziłam, że może skoro to XIX w….