Zima zawitała do naszego pięknego kraju nad Wisłą dlatego przedstawiam wybór obrazów zimowych. Biel śniegu uspokaja. Poza tym zima jest bardzo wdzięcznym tematem malarskim.
Myśliwi na śniegu Pieter Bruegel (starszy)
Myśliwi na śniegu to arcydzieło kompozycji. Zamysł obrazu jest prosty – artysta pokazuje dwa plany: bliższy, na którym przedstawia myśliwych i dalszy – miasteczko widziane z perspektywy wzgórza. Jednak dzięki temu otrzymujemy podwojenie perspektyw – widzimy to co widzą myśliwi patrząc jednocześnie na myśliwych. Prostota kryje w sobie wyrafinowanie. Proste też wydaje się operowanie kolorem ponieważ obraz oparty jest na kontrastach między bielą a czernią. Dzięki temu jednak otrzymujemy uderzający efekt. Dodatkowo mroźna zieleń nieba i zamarzniętego jeziora jeszcze potęguje te wrażenie. W moim odczuciu najcenniejsze jednak w tym obrazie jest oddanie istoty zimy w jednym ujęciu. Tak jakby autorowi w pojedynczym zdaniu udało się zawrzeć kwintesencję zjawiska. To jest zima z całą jej posępną grozą i walką o przetrwanie, ale też ciepłem żywego ognia. Mistrzostwo.
Malarz w plenerze Carl Larsson
Przepadam za obrazami Larssona ponieważ kojarzą mi się dzieciństwem. Ich klimat przypomina mi wizyty u rodziny na wsi kiedy byłam małym dzieckiem. Nie inaczej jest z tym obrazem – jakbym widziała zimę w ogrodzie moich dziadków. U Larssona nawet zima ma ciepły wymiar. Uwidacznia się on w wizerunku rodziny czy przyjaciół skupionych wokół artysty; w czekających na ludzi wesołych, czerwonych saniach, nawet niedbale rzuconej w śnieg skrzyni. Ten ludzki rozgardiasz usunięty jest jednak jakby na bok, obraz bowiem jest przede wszystkim portretem śnieżnej zimy – wszechobecnego snu przyrody.
Powrót z polowania Julian Fałat
Najbardziej w tym obrazie lubię słońce. Jest tutaj sportretowany ten rodzaj słonecznego światła, który zdarza się w mroźne, zimowe poranki. Powietrze jest wtedy ostre i rześkie, a śnieg skrzy się od promieni tysiącami złotych iskier. Obraz namalowany jest tak sugestywnie i perfekcyjnie w detalach, że wiemy doskonale jaka pogoda towarzyszyła myśliwym podczas polowania. Sroga, słoneczna zima. Takich mamy coraz mniej, a szkoda bo są magiczne.
Sroka Claude Monet
Jak już wspomniałam – zima jest niezwykle wdzięcznym tematem malarskim. Wystarczy schwytać ją w odpowiednim momencie w kadr i otrzymuje się wspaniały obraz, jak w przypadku Sroki Moneta. Oczywiście trzeba mieć jeszcze Moneta oko, warsztat i wyczucie kompozycji. Takie tam drobiazgi.