Luty i marzec to w moim odczuciu najdłuższe miesiące w roku. Zima nie chce się skończyć. Jest przeważnie szaro, buro i chmurnie. Dlatego na ola mundo, żeby zmienić klimat, będzie kolorowo.
Wprowadzam czas terapii barwami, by łatwiej było dotrwać do pierwszych, zielonych listków. Planuję dużo tekstów o kolorach otaczającego świata, ale też sporo o tym jak wyglądamy wewnątrz, w naszych głowach.
Będzie zatem między innymi o:
- fowiźmie czyli kolorowej rewolucji w malarstwie,
- obrazach i filmach pełnych barw,
- fascynacji motylami,
- magii kalejdoskopu,
- kolorowej Dolnie Muminków,
- o tym jak na nas wpływa to, czym się otaczamy
i jeszcze o wielu innych różnokolorowych tematach.
Byle do wiosny!
Foto: Morgan Williams, Capture Queen