Zgodnie ze stereotypem jako dziewczynka powinnam najbardziej kochać zabawki typu lalka Barbie i My Little Pony i przyznaję, że lubię też takie klimaty – apaszki, buty, torebki i tym podobne, ale jednak znacznie bardziej zawsze kręciły mnie maszyny.
Maszyny, roboty, kopary, najchętniej wielkie i ciężkie z żelaza, stali – budzą we mnie dreszczyk emocji. Mam niezrealizowane pragnienie, aby zawodowo być operatorem dźwigu, bo dźwig po pierwsze wielki i piękny jest po drugie – jakie widoki. Zatem podążając za swoim odchyłem zapraszam na nowe rozdanie tematyczne ola mundo, w którym to pojawią się:
- Narodziny sztucznego człowieka,
- Człowieczeństwo robotów,
- Filmy o robotach;
- Apokalipsa robotów,
- Zestawienie najbardziej odjechanych maszyn w książkach SF,
- Miasto – maszyna,
- Człowiek – maszyna,
- Zestawienie najsympatyczniejszych znanych mi robotów,
- Świadomość w sieci,
- Dlaczego kręci mnie Transformers
Od momentu kiedy zaczęłam wjeżdżać w ten temat (czyli od jakiegoś tygodnia), mam wrażenie, po pierwsze, że moja głowa działa napędzana ruchem trybików i zębatek, po drugie dowiedziałam się wielu nowych, ciekawych rzeczy na temat współczesnej robotyki, po trzecie stwierdziłam, że muszę zaprenumerować jakieś czasopismo pop – naukowe, bo dzieją się interesujące rzeczy, o których media jakoś milczą. Niektórych z tych interesujących informacji postaram się dostarczyć w przewidzianych tekstach. Zapraszam.
Foto: 邪恶的正太