Dlaczego o Williamie Morrisie? Po pierwsze dlatego, że stanowi połączenie pomiędzy wątkami pojawiającymi się ostatnio na ola mundo, po drugie ponieważ był prekursorem myślenia o designie.
William Morris należał do tzw. drugiego Bractwa prerafaelitów. Przyłączył się do nurtu po poznaniu Gabriela Rosettiego. Zachwycony jego malarstwem, porzucił architekturę i zajął się studiami malarstwa. Niestety przyjaźń z Rosettim nie skończyła się dla niego do końca szczęśliwie, bowiem, jak już pisałam w innym tekście, żona porzuciła go dla Rosettiego właśnie. William Morris, w szczególności jego działalność literacka, był też inspiracją dla twórczości J. R. R. Tolkiena. Morris i Tolkien mieli podobne poglądy na cywilizację. William Morris zwracał uwagę na degradację środowiska związaną z uprzemysłowieniem i przeciwstawiał się tej tendencji, podobnie jak Tolkien.
William Morris był też prekursorem myślenia o przedmiotach codziennego użytku, w kategoriach świadomego nadawania im pięknych form. Wymyślił więc sztukę użytkową. Jego przedsiębiorstwo – Morris, Marshall, Faulkner and Co. działające jako „Fine Art Workmen in Painting, Carving, Furniture and the Metals” oferowało produkty służące dekoracji wnętrz. Celem było spopularyzowanie i udostępnienie dobrych wzorów dla szerokiej gamy przedmiotów codziennego użytku. Z warsztatu Morrisa pochodzą prawdziwe perełki. Jego tapety, inspirowane sztuką średniowiecza, do dziś prezentują charakterystyczny dla Morrisa styl, są brytyjską klasyką i wspaniałym przykładem dekoracji wnętrz.
Dla przedsiębiorstwa projektował sam Morris, ale także takie sławy jak Rosetti czy Burne – Jones. Poniżej witraż projektu Burne’a – Jones’a i Morrisa
Przepadam za stylem Morrisa i uwielbiam tkaniny z bogatym, roślinnym wzorem poskręcanym w arabeski. Poniżej parę przedmiotów w tym stylu (kliknij aby powiększyć)
Przedsiębiorstwo Morrisa zapisało się w historii sztuki i historii wzornictwa. Idea, która przyświecała jego powstaniu pozwoliła upowszechnić i wprowadzić „pod strzechy” estetykę użytkową. W twórczości Morrisa brzmi zaklęcie, zgodnie, z którym piękno wciela się w codzienność. Estetyka wnętrza była wyrazem mistyki w codzienności. Jednocześnie jego działalność spopularyzowała pewien sposób myślenia o masowej produkcji. Była wyraźną deklaracją tego, że masowy produkt powinien być nie tylko powszechnie dostępny, ale też zawierać w sobie wartość estetyczną. Istotne jest nie tylko to, czy wygodnie nam się siedzi na krześle, ale też jak ono wygląda, jak wygląda nasze otoczenie.
Morris zapoczątkował sztukę dekoracji wnętrz na skalę masową.